FINAŁY NBA - CZĘŚĆ 2
Dzisiejszej nocy nadszedł czas na Game 2, a ponieważ Denver prowadzi w Finałach 1-0 po blow outowym zwycięstwie, ten mecz jest kluczowy. Może nie nazwałbyś 11-punktowego zwycięstwa blow outem, Miami wygrało 4. kwartę 10 punktami, gdy było już po meczu. Denver rozpoczęło mecz wykorzystując przewagę wzrostu Aarona Gordonsa nad Calebem Martinem, który zakończył pierwszą kwartę z 12 ze swoich 16 punktów. Następnie do roboty wziął się Nikola Jokic. Joker i Jamal Murray przeszli do historii, stając się czwartymi graczami wszech czasów, którzy w swoich debiutach w Finałach mieli 25-10 lub więcej punktów. Nawet jeśli te statystyki nic nie znaczą, to i tak pokazują jaki rodzaj gry rozegrali.
Jokic po prostu udowodnił mi, że jest teraz w ścisłej czołówce, gra na poziomie wszech czasów i że nagroda MVP powinna należeć do niego. A sposób, w jaki uzyskał kolejne triple-double w postseason, jest po prostu niezwykły. Imponuje mi jego skuteczność i łatwość, z jaką kontroluje grę w ofensywie. Gra na poziomie, o którym myślałem, że Luka będzie na początku sezonu.
Miami wyszło płasko, a gdy Jimmy Butler ma przestój w grze, nie widzę ich pokonujących najlepszą drużynę w lidze. I nawet jeśli miał tylko 13 punktów, to i tak dołożył do tego 7 i 7.
Dzisiejszej nocy Miami musi ukraść jeden, aby zająć miejsce kierowcy i wrócić do domu, aby zabezpieczyć boisko domowe, w przeciwnym razie nie widzę, aby wyciągnęli to zdenerwowanie. Jeśli Denver pojedzie do South Beach 2-0, myślę, że wrócą do domu 3-1.
Czytałem mnóstwo artykułów i widziałem posty na SoMe o tym, że Denver ma przewagę wysokości, ale tak jak powiedział Charles Barkley, nie mają banerów, aby to pokazać. Więc nie może to być kod do oszukiwania, jeśli nigdy nie przyniósł ci twardego zużycia, ponieważ wtedy Denver powinno było wygrać przynajmniej raz wcześniej. A nie tylko kilka banerów mistrzów dywizji.
Tak czy inaczej, myślę, że Miami wyjdzie dziś na huśtawkę i zagra zgodnie ze swoimi standardami, ale myślę, że Denver po raz kolejny pokaże, jak bardzo są głębsi jako drużyna. Jeśli Michael Porter JR nie będzie miał kolejnego słabego meczu jak w Game 1 (był 2-11 za trzy), to jest duża szansa, że Denver będzie miało 4-5 graczy z 15 punktami lub więcej. On też dobry %.
Ale miejmy nadzieję, że Playoffowy Jimmy pokaże się dziś wieczorem.